
Rayburn jest byłym myśliwym, który strzeże rezerwatu nazwanego imieniem zaginionej przed laty córki. Gdy na ukrytych w lesie kamerach dostrzega uciekającą dziewczynę i zamaskowanego osobnika, rusza za nimi.
„The Silencing” to intrygujący film sensacyjny, który łączy w sobie elementy kryminału, thrillery i dramatu. Głównym bohaterem jest były szeryf Roy Purdy (Nick Nolte), który po latach pracy na posterunku zostaje zmuszony do wycofania się na emeryturę.
Po nieudanym polowaniu z synem, Roy zaczyna podejrzewać, że w jego mieście dzieje się coś podejrzanego. Postanawia więc wrócić do pracy i rozwiązać tajemnicę zniknięcia kilku mieszkańców. W trakcie śledztwa Roy odkrywa, że za zniknięciami stoi tajemnicza sekta, która działa na terenie miasta.
Obsada aktorska jest bardzo mocna, a szczególnie warto wspomnieć o doskonałej roli Nicka Nolte’a jako byłego szeryfa. Nolte doskonale wciela się w rolę zapalonego tropiciela zbrodni, który nie cofnie się przed niczym, by rozwiązać tajemnicę.
„The Silencing” to film, który trzyma w napięciu od początku do końca. Intryga jest bardzo dobrze poprowadzona, a zwroty akcji zaskakujące. Jedynym minusem jest nieco naciągane zakończenie, które może rozczarować niektórych widzów.
Podsumowując, „The Silencing” to film, który z pewnością zainteresuje fanów gatunku kryminału i thrillera. Doskonała obsada aktorska i intrygująca fabuła sprawiają, że film jest wart obejrzenia. Mimo nieco rozczarowującego zakończenia, film jest godny polecenia dla wszystkich miłośników dobrego kryminału.
Jak się nazywa ta piosenka co leci na początku?
dupy nie urywa xDD